Słoneczna niedziela zachęca do wyjścia na zewnątrz. Po wałach nad Ślęzą ciągną całe korowody spacerowiczów, na mamucich łąkach jeden wielki śmietnik. Drzewka posadzone w ubiegłym roku raczej wszystkie się przyjęły. Raczej, bo pączki dębów i jesiona jeszcze śpią, podczas gdy pierwsze kwiaty czereśni ptasiej zdążyły już przekwitnąć. Jest jednak sucho a drzewa zostały posadzone z tzw. gołym korzeniem. Trzeba więc połączyć rodzinny spacer z podlewaniem.
Drzewom na pomoc
